💔 Ojciec Święty odszedł do Domu Ojca 🙏
Dziś, w Poniedziałek Wielkanocny – 21 kwietnia – o godz. 7:35 rano, nadeszła smutna wiadomość z Watykanu 🕊️. Kardynał Kevin Farrell poinformował, że Papież Franciszek zmarł. Jego pontyfikat trwał 12 lat – pełnych wiary, odwagi i miłości 💫.
Już od początku lutego zdrowie papieża budziło niepokój 😔. Leczenie w domu nie przynosiło poprawy, dlatego 14 lutego trafił do rzymskiej kliniki Gemelli 🏥. Tam, cztery dni później, zdiagnozowano obustronne zapalenie płuc. Po intensywnej terapii udało się – papież opuścił szpital 23 marca, wracając do Watykanu 🌿.
Mimo ogromnego osłabienia, Papież Franciszek wciąż był blisko ludzi. W Wielki Czwartek odwiedził więźniów 🤝, a w Wielką Sobotę pojawił się w bazylice, witając wiernych przed Wigilią Paschalną 🕯️. W Niedzielę Wielkanocną spotkał się krótko z wiceprezydentem USA, J.D. Vance’em, przekazując mu życzenia 🤝🇺🇸.
Zgodnie z tradycją, papież wyszedł na balkon bazyliki św. Piotra, by udzielić błogosławieństwa „Urbi et Orbi” 🌍⛪. Choć mówił cicho, jego słowa niosły się z mocą. Tłumy powitały go z wielkim entuzjazmem 💖. Po raz pierwszy od dłuższego czasu przemierzył plac św. Piotra, pozdrawiając zgromadzonych pielgrzymów z uśmiechem i wzruszeniem 🌸✨.
Dziś rano kardynał Farrell powiedział ze łzami w oczach:
🕯️ „Najdrożsi bracia i siostry, z głębokim bólem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego. O godzinie 7:35 tego ranka biskup Rzymu Franciszek wrócił do domu Ojca”.
Jego życie było świadectwem wiary i bezinteresownej służby ❤️.
„Nauczył nas, jak żyć Ewangelią – z wiernością, odwagą i miłością do każdego człowieka, zwłaszcza tych najsłabszych i zapomnianych” – dodał kardynał.
🕊️ Spoczywaj w pokoju, Ojcze Święty. Dziękujemy za wszystko. 💐