Wczesnym popołudnie ogromna eksplozja spowodowała panikę wśród mieszkańców Kilwinning!
Ogromny słup gęstego dymu utrzymuje się od kilku godzin nad miasteczkiem i jest widoczny na wiele mil. Policja doradza unikania podróżowania w tym kierunku!
We wczesnych godzinach popołudniowych doszło do wybuchu i pożarów w centrum przetwarzania baterii elektrycznych (Fenix Recycling Plant) w Kilwinning. Pomarańczowe płomienie sięgnęły na wiele metrów, co widać na wielu zdjęciach a słup dymu jest zapewne widoczny nawet z kosmosu! Mieszkańcy pobliskiego osiedla opowiadają o fruwających bateriach, które wybiły szyby na pobliskim osiedlu.
Nieczynny już od jakiegoś czasu zakład, nadal stwarza zagrożenie dla lokalnej społeczności. Dokładnie rok temu miał miejsce identyczny wybuch który spowodował ogromne zanieczyszczenie środowiska. 5 miesięcy temu podobna eksplozja miała miejsce w Linwood, na terenie centrum recyclingu tej samej firmy.
Należy zapytać, czy rzekome zyski jakie dla planety przynoszą elektryczne samochody, nie są przypadkiem równoważone ogromną emisją CO2 jaka się wiąże z tego typu pożarami? A trzeba pamiętać ze oprócz neutralnego dla zdrowia CO2, pożar uwalnia ogromne ilości toksycznych substancji z których są zbudowane baterie! Nie można również nie wspomnieć, że przy wydobywaniu niezbędnego dla baterii Litu wykorzystywana jest praca dzieci, w warunkach urągających wszelkim standardom bezpieczeństwa pracy.