Rząd w Londynie pracuje nad nowym programem mobilności młodzieży, który miałby umożliwić młodym pracownikom i studentom z Unii Europejskiej legalny pobyt i zatrudnienie w Wielkiej Brytanii na okres od dwóch do trzech lat. W ramach wzajemności brytyjscy obywatele w wieku od 18 do 30 lat mogliby korzystać z podobnych możliwości w krajach UE.
Jak donosi The Times, inicjatywa ta stanowi element strategii kompromisu wobec Brukseli przed nadchodzącym spotkaniem zaplanowanym na maj. Program miałby pozytywnie wpłynąć na brytyjską gospodarkę, choć nie oznaczałby powrotu do pełnej swobody przemieszczania się, obowiązującej przed Brexitem.
Ograniczenia i opłaty dla uczestników
Rząd planuje nałożyć pewne ograniczenia, takie jak limit liczby uczestników oraz obowiązkowe opłaty na rzecz brytyjskiego systemu ochrony zdrowia. Osoby objęte programem nie miałyby jednak dostępu do świadczeń medycznych, co budzi kontrowersje wśród państw członkowskich UE.
Według nieoficjalnych informacji roczny limit wjazdów mógłby wynosić 70 tys. osób. Wprowadzenie programu spotkało się z krytyką szczególnie ze strony Niemiec, Polski i Rumunii, które zwracają uwagę na restrykcyjne zasady oraz dodatkowe opłaty dla uczestników.
Reakcja Unii Europejskiej
Unijni urzędnicy sceptycznie podchodzą do brytyjskiego podejścia do mobilności młodych ludzi. Jeden z przedstawicieli instytucji UE, cytowany przez The Times, ocenił, że traktowanie młodych Europejczyków wyłącznie jako taniej siły roboczej, a nie jako uczestników międzynarodowej wymiany kulturowej, jest „obraźliwe”.
W związku z tym przyszłość programu pozostaje niepewna, a jego ostateczny kształt może zależeć od dalszych negocjacji między Londynem a Brukselą.